Lotto natomiast zostało rozbite przez kogoś z Katowic. Tym razem w puli było skromne 2 miliony złotych. Teoretycznie najmniejsza główna wygrana, a jednak dość znacząca dla większości obywateli naszego kraju.
W Katowicach padło już łącznie 15 szóstek. To całkiem niezła suma jak na historię tej gry. Ostatnia wielka wygrana pojawiła się w ten weekend - wyniosłą 2 000 000 zł. Zakład zawarto w punkcie Lotto przy ul. Słowackiego 10. Do gry użyto tylko jednego zakładu z plusem za 4 zł. Katowicki rekord wynosi ponad 16 mln złotych z roku 2015.
Jednak to Ekstra Pensja była głównym bohaterem tych dni. Wygrana piątkowa padła w Zabrzu, w kolekturze na ul. Generała De Gaulle’a 75. Już w kolejnym, losowaniu bo w niedzielę padła kolejna wygrana, tym razem w Koziegłowach na ul. Poznańskiej 15. Gracze od teraz mogą cieszyć się regularnymi wypłatami 5 tys. zł przez następne 20 lat.
