W kwietniu tego roku jeden z Graczy na Florydzie zabił swojego przyjaciela siekierą dla niewiele wartego kuponu lotto.
Na pierwszej rozprawie w sądzie, oskarżony Joseph stwierdził, że tylko się bronił. Ofiara to 69 letni mężczyzna. Ojciec 11 dzieci został zamordowany podczas kłótni o zakład zawarty na loterii. Doszło do tego przy użyciu siekiery.
Rodzina była w szoku, cały czas próbują otrząsnąć się po tej stracie i nie rozumieją jak mogło dojść do czegoś tak strasznego.
Świadkowie oraz członkowie rodziny powiedzieli śledczym, że to właśnie kłótnia o przynależność kuponu Lotto doprowadziła do tragedii. Joseph zaatakował, zabił uciekł z miejsca zdarzenia.
Była dziewczyna sprawcy opisała przebieg zdarzenia. Mężczyzna w pewnym momencie sprzeczki bardzo się zdenerwował pobiegł po siekierę i powróciwszy na miejsce zaatakował dwukrotnie kolegę. Na miejscu było wielu świadków, którzy pomogli znaleźć sprawcę w kilka godzin.
Zdarzenie to zostanie przed oczami świadków na zawsze, ale to dzieci zamordowanego Gracza przeżywają trudne chwile. smutek zamienił się w złość. Jedna z córek stwierdziła, że sprawca ma dużo szczęścia że to policja pierwsza go dopadła, a nie ona.
48-letni sprawca był wcześniej notowany przez policję.
Kłótnia o kupon Lotto doprowadziła do morderstwa z użyciem siekiery
Opublikowano: 21.06.2016, autor: Dawid W.