Kumulacja Powerball 421 mln $ rozbita przez spółkę graczy

Grupa 20 współpracowników jest zwycięzcami ostatniej sobotniej kumulacji Powerballa, bardzo popularnej loterii na całym świecie. Wygrali 421 milionów dolarów. Kupon został sprzedany w Tennessee.

Pracownicy jednej z północno-amerykańskich firm grają w Lotto dwa razy w tygodniu. Kupują wtedy minimum 60 zakładów, a mniejsze wygrane wykorzystują na zakup kolejnych zakładów. Pomimo to, że po wygranej zamierzają grać dalej to raczej nie zainwestują w to grubych milionów.

Każdy ze szczęśliwej dwudziestki zabierze do domu na czysto 12,7 mln dolarów. Po obecnym kursie to więcej niż wyniosłą rekordowa kumulacja w Polsce - 60 mln zł.

Taka wielka wygrana to niesamowity problem dla szefa firmy. Bał się on, że nagle straci 20 wykwalifikowanych pracowników. I rzeczywiście kilku z nich zamierza odejść od razu. Reszta zaproponowała okres przejściowy, żeby firma mogła wytrenować nowe osoby na ich stanowiska.

Te pieniądze dla wielu z tych osób są błogosławieństwem, zresztą dla każdego poczciwego obywatela byłyby. Większość pieniędzy wydadzą na swoje potrzeby ale już teraz krótko po wygranej nikt z nich nie zapomniał o datkach na fundacje charytatywne.

Jeden z pracowników śmieje się, że wracając tego dnia z pracy padł mu samochód. Teraz już nie będzie musiał się tym martwić. Dla niego tak jak dla reszty kompanów gra byłą dobrą zabawą. Nigdy nie marzył o wielkiej wygranej bo wie jak trudno trafić coś takiego. Jego koledzy pochodzą z 13 różnych miast.

Kolektura, która sprzedała zakład dostanie bonus pieniężny 25 tys. $.