Mężczyzna schował wygrywający zakład w rozpylaczu farby

Kiedy ludzie wygrywają na loterii pierwsze myśli to szok i niedowierzanie. Potem pojawia się szybka rozkmina co zrobić z pieniędzmi? Na co je wydać, jak sobie dogodzić? Jednak dla Christophera liczyło się co innego. Jego pierwsza gonitwa myśli dotyczyła tego, gdzie schować kupon Lotto, żeby nikt go nie znalazł.

Christopher wygrał 750 000 dolarów, gdy ta informacja do niego dotarła był psychicznym wrakiem. Na co dzień pracuje jako technik konserwacji w domu starców. Postanowił schować kupon w bezpiecznym miejscu, aż będzie miał możliwość wypłacić pieniądze. To ciekawe bo zazwyczaj ludzie nie boją się jego utraty. Poza tym kupon wystarczy podpisać ręcznie, co zawsze pomoże w dociekaniu prawowitego właściciela.

Na początku pomyślał, żeby go schować w pustym pokoju w mieszkaniu matki. Potem pomyślał - czemu nie zamrażarka? przecież nikt nie będzie szukał blankietu Lotto schowanego za poporcjowanym świniakiem. Ostatecznie znalazł sposób nie mniej niekonwencjonalny. Kupon czekał cierpliwie w puszce rozpylacza do farby..

Christopher odebrał swoją nagrodę w środę, zabierając dla siebie dokładnie 519 378 $. Wygrał dzięki wartemu 10$ kuponowi. Wcześniej nigdy nie myślał, że będzie go stać na własny dom.