Takie rewelacje przedstawia nam Super Express. Były prezes Totalizatora Sportowego Wojciech Szpil został odwołany z funkcji w marcu tego roku. Od 14 kwietnia nowym prezesem spółki jest Łukasz Łazarewicz.
W ostatnich dniach Polacy żyją nazbyt rozdmuchaną sprawą audytu wydatków poprzedniego rządu. Teraźniejsi rządzący postanowili sprawdzić ile poprzednicy wydawali na funkcjonowanie urzędów państwowych i spółek podlegających państwu Polskiemu.
Jedną z takich spółek jest Totalizator Sportowy organizator gier liczbowych Lotto. Ikoną audytu stał się złoty mercedes, który miał być zakupiony dla prezesa jednej ze spółek. Super Express twierdzi, że dotarł do informacji, które mówią że ów prezesem jest odwołany Wojciech Szpil.
Gdy był on odwoływany nie podano powodów, natomiast mogliśmy przeczytać o wielu zasługach Szpila - rosnącej sprzedaży, która ustanowiła rekord w 2015 roku, rosnącej ilości kolektur, pojawienie się gry typu "win for life" - Ekstra Pensja. Totalizator Sportowy jest dużą spółką, która daje miliardy złotych z dopłat na sport i kulturę.
Wojciech Szpil twierdzi, że zachcianka w postaci złotego mercedesa klasy E to bzdura. O tajemniczym prezesie, który chciał dostać taki samochód mówił minister skarbu państwa Dawid Jackiewicz. Prezes zażyczył sobie konkretny model i innym nie zamierzał się zadowolić. Długo się nei nacieszył nim ponieważ podziękowano mu za współpracę.
Odwołany prezes Totalizatora Sportowego to słynny prezes od złotego mercedesa?
Opublikowano: 12.05.2016, autor: Dawid W.