Eurojackpot: 300 000 000 zł
Lotto: 12 000 000 zł

Rekord sprzedaży gier liczbowych w 2014 roku


Opublikowano: 06.03.2015,

Jak podaje Totalizator Sportowy na swojej stronie internetowej przychody firmy wyniosły więcej niż w dotychczas rekordowym, 2008 roku. Oznacza to, że rok 2014 w grach losowych w Polsce był najlepszy w 60-letniej historii.

Sprzedaż produktów spod egidy Lotto wyniosła 3 489 264 183,7 złotych. Jest to o 44 224 587,6 zł więcej niż w poprzednim rekordzie. Wzrost sprzedaży natomiast rok do roku wyniósł ponad 6,9% co powoduje, że TS plasuje się w czołówce firm loteryjnych w Europie. Co najbardziej interesujące, bo taki był pierwotny cel loterii, dotacje dla sportu z tego tytułu wyniosły 593 107 104,6 zł. Kultura zyskała 154 053 793,4 zł. Wydaje się więc, że jeden z celów loterii został spełniony.. mimo, że nie wszyscy mogą wygrywać. Jeśli płacisz ten podatek od marzeń, możesz być pewien chociaż tego, że zyskuje Polska Kultura i Sport.

Wydarzenia w grach liczbowych w 2014 roku:

Oczywiście najważniejszym wydarzeniem było wprowadzenie 16 października zupełnie nowego typu gry - Ekstra Pensja, której mechanizm był znany wcześniej tylko ze zdrapek. Gra na początku miała rekordowe ilości sprzedaży, teraz jest trochę gorzej (na podstawie prawdopodobieństwa z danych nt. wygranych). Rekordowa była sprzedaż Mini Lotto (248 701 027,00 zł), prawdopodobnie za sprawą losowań odbywających się 6 dni w tygodniu i niskiej ceny zakładu. Rekordowa okazała się też ilość punktów sprzedaży, sprzedaż Keno 193 719 052,80 zł, najwyższa wygrana w Multi - 3 609 917,30 zł, sprzedaż zdrapek. Z innych zdarzeń warto nadmienić wprowadzenie odświeżonego, ascetycznego i schludnego studia losowań. Jeśli chodzi o negatywne wyniki - takimi wykazała się gra Joker i ostatecznie została wycofana ze sprzedaży z końcem stycznia 2015 roku.

Czy za rekord odpowiedzialni są konkretni ludzie?

Pytanie brzmi, czy dobrze postrzegamy rolę zarządów w wielkich firmach, nie tylko w Totalizatorze Sportowym, ale na całym świecie. Jak udowadnia autor książki "Matematyka Niepewności", wcale nie musi być tak, że dobre ruchy zarządu w kwestiach ważnych dla rozwoju firmy spowodowały konkretny zysk firmy. Ma to swoje twarde poszlaki w matematyce prawdopodobieństwa. Po pierwsze, w świecie biznesu często dochodzi do pochopnych decyzji co do ważnych kierowniczych stanowisk. Mówimy tu o sytuacji, gdy po roku zwalnia się CEO firmy, bo wyniki pokazują załamanie w finansach. Bierze się nowego kandydata i wyniki nagle rosną. Tylko czy dynamika w świecie sprzedaży jest taka szybka? No właśnie, prawdopodobnie w tej sytuacji dopiero po roku działań starego CEO, jego wysiłki zaczęły dawać profit, a nowy miał szczęście, że znalazł się na danym miejscu. Po drugie przeceniamy wpływ jednostek na konkretne zdarzenia, na które składają się tysiące zjawisk - też losowych. Leonard Mlodinow bardzo dokładnie opisuje podstawy matematyczne takiego myślenia. Udowadnia, że większością zdarzeń w naszych życiach rządzi przypadek, los. Często serie niepowodzeń lub nadzwyczajnej hossy danego gracza na giełdzie wynika tylko i wyłącznie z przypadku! Chodzi, o to, że takich graczy jest wielu i na średniaków nikt nie zwraca uwagi. Jednak, gdy ktoś się wybija swoimi wynikami nagle jest ogłaszany wizjonerem, co jest nieprawdą bo seria dobrej passy może trwać latami.

Źródło: m.in. totalizator.pl


Komentarze:

Komentować mogą zalogowani użytkownicy.

Rejestracja | Logowanie [w MENU]


Dodaj komentarz
Anuluj