Statystyki pokazują, że Lotto online jest przyszłością loterii

Nie bez znaczenia przy wprowadzaniu loterii do sieci jest argument wygody dla klienta. Ludzie coraz więcej swoich codziennych spraw załatwiają w internecie. Dlaczego by nie mieli grać w Lotto przez sieć?

Wyniki statystyki Lotto z Michigan (USA) zdają się potwierdzać tę tezę. Od święta Dziękczynienia wprowadzono tam możliwość gry przez internet za pomocą smartfonów, tabletów czy komputerów. Zostało to bardzo dobrze przyjęte przez Graczy.

Wszystko stało się nagle bez rozgłosu. W listopadzie zeszłego roku, zarząd loterii umożliwił graczom zawieranie zakładów przez internet. Ułatwiło to klientom grę, nie muszą pokonywać często wielu kilometrów w poszukiwaniu kolektury. Wszystko odbywa się zdalnie z domu Gracza.

Na samym starcie zarejestrowało się około 86 tys. Graczy chętnych na taką grę. Do tego momentu liczba ta wzrosła ponad trzykrotnie do 322 tys. Sytuacja sprzed wprowadzenia gry w internecie była podobna jak w Polsce - jeden z senatorów był zawzięcie przeciwny, a większość bardzo niepewna. Teraz wspomniany senator z USA namawia by jeszcze bardziej rozwinąć grę Lotto w internecie.

Po wzroście sprzedaży dzięki internetowym zakładom, szkoły w Michigan dostały 14 mln $ z dopłat więcej niż normalnie. Dochody bowiem wzrosły o ok. 147 milionów dolarów. Zarządcy loterii przewidują, że w ciągu ośmiu lat kwota ta urośnie do 480 mln $.

Widać więc, że Amerykanie doszli do wniosku iż jeśli Gracz chce to i tak będzie szukał okazji do gry. Warto więc rynek zalegalizować i zarabiać na podatku. Dzięki temu wszyscy są zadowoleni.

Obecnie sytuacja w Polsce z zakładami online jest tragiczna, a rządzący chcą wprowadzić ustawę, która będzie blokować dostawców legalnie działających w UE ale niezarejestrowanych w Polsce. Dodatkowo poker będzie pod monopolem państwa. Póki co więc nie zanosi się, aby polscy politycy zmądrzeli.