Australijski mężczyzna przyznał, który wygrał półtora miliona dolarów, że wygrywający kupon spędził 5 tygodni wisząc na drzwiach lodówki, zanim nie zauważył, że jest wart gigantyczne pieniądze.
Mężczyzna z Katherine na północnych terytoriach Australii opowiada, że kupił aż 50 zakładów na chybił trafił na majowe losowanie (05.05.2018) gry liczbowej TattsLotto w tamtejszym sklepie. W późniejszym czasie usłyszał nawet, że ktoś z jego rejonów jest zwycięzcą, ale w żyiu nie wziąłby pod uwagę siebie.
Kupon wisiał przez cały czas na jego lodówce w domu. Spędził na drzwiach pięć tygodni zanim właściciel nie zdjął go żeby sprawdzić numery losowania: 34, 28, 22, 42, oraz 45. Ściągnął wyniki w internecie i zaczął sprawdzanie. Dość szybko zauważył, że ma na kuponie wszystkie 5 liczb. Nie był nawet pewien ile wygrał, znał kwotę ale nie wiedział czy ona się dzieli czy nie.
Ostatecznie okazało się, że szczęśliwy gracz podzielił pulę z innym graczem, który wytypował poprawnie wyniki. Dzięki temu wygrał w przeliczeniu na polskie zł ok 6 mln. Część z nagrody poświęci na najpotrzebniejsze wydatki, a resztę zachowa na wypracowanie godnej przyszłości sobie i bliskim. Zapiera się też, że będzie dalej grał w TattsLotto.
Źródło: au.news.yahoo.com