Gracz z Michigan prawdopodobnie nigdy nie dowiedziałby się o swojej wielkiej wygranej, gdyby pewnego dnia nie odwiedził go ojciec. Wygrana to 25 tys. dolarów wypłacanych co roku do końca życia, wypłacana w popularnej grze losowej "Lucky for Life" z USA.
Bhavik Patel, który ma 29 lat, zakupił swój kupon Lucky for Life na stacji benzynowej w miasteczku Haslett. Na kuponie widniały liczby: 7, 12, 20, 27, oraz 48. Mężczyzna zakupił los podczas swojej wizyty u siostry, która mieszka w Lansing. Od tamtej pory nie pomyślał o tym kuponie ani razu do momentu kiedy odwiedził go ojciec i ze zdumieniem w oczach powiedział mu o wygranej.
Los z 23 kwietnia leżał sobie zapomniany w stercie innych niesprawdzonych kuponów ponad dwa miesiące. Patel wyjaśnia, że często kupuje losy, ale często zapomina o ich sprawdzeniu. Pewnego dnia do miasta przyjechał jego ojciec z odwiedzinami. Gdy zobaczył stertę kuponów, postanowił sprawdzić liczby. Kto wie, czy Patel kiedykolwiek dowiedziałby się o wygranej, gdyby nie jego ojciec. W międzyczasie mogłoby przecież wygasnąć prawo do odbioru pieniędzy.
Patel wybrał już rodzaj wypłaty (co roku do końca życia zamiast 20-letniej mniejszej wypłaty) i zamierza pieniądze wykorzystać do zapłacenia rachunków, a potem do małych inwestycji. Może polegać na tych pieniądzach do końca życia i to dało mu poczucie bezpieczeństwa.
Lucky for Live to gra, która kosztuje 2 dolary. Wygrana Patel'a jednak nie była najwyższą z możliwych, bo nie trafił jednej z liczb. Za trafienie wszystkich numerów wygrywa się tysiąc dolarów wypłacane codziennie do końca życia!
Źródło: https://www.lotterypost.com/news/321132