25 listopada 2014 r. policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o włamanie do kolektury w Kluczborku, oraz kradzież zdrapek Lotto. W mieszkaniu podejrzanego znaleźli prawie 2 tys. losów wartych około 7,5 tys. złotych. Podejrzany ten to mieszkaniec Kluczborka w wieku 31 lat.
Podejrzanemu postawiono już zarzut kradzieży z włamaniem. Bezpośrednio po otrzymaniu zgłoszenia policja rozpoczęła swoje dochodzenie. Do zdarzenia doszło natomiast w nocy z 19 na 20 listopada. Nieznany osobnik dokonał włamania do kiosku z kolekturą i ukradł losy warte 7,5 tys. złotych. Losami tymi były popularne wśród Polaków zdrapki lotto.
Nie znamy szczegółów, ale wiemy, że śledczy zabezpieczyli ślady najszybciej jak się dało, i przesłuchali świadków. Z tych informacji wytypowano potencjalnego sprawcę zdarzenia, czyli 31-letniego mieszkańca Kluczborka. Mężczyznę zatrzymano kilka dni po zgłoszeniu. Podczas przeszukania jego lokalizacji zamieszkania znaleziono zaginione losy zdrapki lotto. Teraz grozi mu 10 lat więzienia.
Chęć wzbogacenia się, chociaż tak niepewnego spowodowała, że osoba ta prawdopodobnie będzie miała dużo czasu na przemyślenie swoich działań podczas czasu pozbawienia wolności. Czym kierował się ten człowiek, czy była to desperacja, czy kwestia hazardowego nałogu? A może ktoś uznał, że ta w Kluczborku kolektura jest szczęśliwa, i postanowił ukraść losy, zamiast je kupić?
Źródło: https://kluczbork.naszemiasto.pl/ukradl-zdrapki-warte-ponad-siedem-tysiecy-zlotych/ar/c8-2500212