Kobieta z Kansas w USA miała bardzo dużo szczęścia w zdrapkach. Kupiła sobie 3 zdrapki lotto i pominęła jedną myśląc, że nie da się wygrać tyle z rzędu. I bardzo się myliła.
Ruth Wright w wypowiedzi dla oficjeli loterii powiedziała, że kupiła trzy zdrapki po 10 dolarów o nazwie Tiger Pride. Kiedy zdrapała pierwszy kartonik już była zadowolona. Pierwszy z nich zawierał 15$ wygranej. W związku z tym kobieta pominęła drugą zdrapkę i zaczęła drapać trzecią, twierdząc, że nie da się wygrać jedna po drugiej w serii.
Okazało się, że trzeci los przyniósł 10$ wygranej. W tym momencie uznała, że dwójka już nic nie przyniesie. Zdrapała ją już tylko z czystej ciekawości i co się okazało - wygrała główną nagrodę wartą 75 tys. dolarów. Nie mogła w to uwierzyć bardzo długo - sprawdzała kupon kilkukrotnie i zaniosła go do kolektur żeby się upewnić, wszystko się zgadzało.
Od razu udała się z wesołą nowiną na drugi koniec miasta żeby pokazać mężowi. On sam nie mógł w to uwierzyć dobre 10 minut. Kazała mu przechować zdrapkę do wypłaty, a sama wróciła do pracy. Pieniądze ma zamiar wykorzystać na spłacenie długów i rozpoczęcie biznesu.
Źródło: upi.com